Temat: DOŚĆ ŚMIECIÓWEK: Uspołecznienie kontroli pracy
Śmieciowe zatrudnienie:
W gastronomii, handlu czy ochronie przepisy są łamane na masową skalę.
Pracodawcy preferują przyjmowanie pracowników na umowę zlecenie czy umowę o dzieło.
W branży produkcji i logistyki tysiące kobiet, zwłaszcza młodych, miesiącami pracuje za pośrednictwem firm zewnętrznych tj. agencji pracy tymczasowej.
W innych branżach "króluje” fikcyjne samozatrudnienie.
Patologią są seryjne umowy na czas określony.
Brak dostępu do podstawowych praw przez umowy śmieciowe:
Na umowach śmieciowych kobiety nie mają prawa do urlopu macierzyńskiego, który jest zagwarantowany przez art. 33 Europejskiej Karty Praw Podstawowych. Urlop macierzyński jest prawem człowieka, kolejnym prawem, którego Polki zostały pozbawione.
Osoby pracujące na umowy o dzieło też powinny mieć prawo do emerytury, płatnego urlopu i ochrony zdrowia.
Umowy zlecenia i o dzieło powinny służyć tylko do regulowania współpracy krótkoterminowej, pozbawionej cech stosunku pracy (czyli do takiej, która odbywa się w dowolnym miejscu, czasie i bez nadzoru przełożonego).
Rozwiązanie:
Uspołecznienie kontroli pracy oraz wzmocnienie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy do ścigania nieuczciwych pracodawców i dofinansowanie na ten cel, tak by była w stanie wychwytywać i karać pracodawców za unikanie kodeksowych umów. Kary te muszą być dolegliwe.
Poniżej możesz:
ocenić tę propozycję rozwiązania (odpowiadając na pytanie w ankiecie),
skomentować tę propozycję rozwiązania lub zaproponować własne rozwiązanie w tym obszarze (korzystając z opcji "Komentarz").
Mariusz Fri 25 Dec 2020 9:05PM
PIP powinien móc działać szybciej i efektywniej. Pracownik dziś nie wierzy w siłę tej instytucji. Wiem, bo przez kilka lat pracowałem fizycznie w fabryce i z bliska przyglądałem się naginaniu i łamaniu prawa przez pracodawcę.
Karolina Sat 26 Dec 2020 8:54PM
PIP musi zacząć dbać o pracownika. Prawa pracowników są święte -tu nie ma mowy o nadgorliwości, bo chronią przed wyzyskiem i upodleniem czlowieka.Ograniczenie tych umów do konkretnych branż to jedno, a problem zostaje nadal i ludzie będą pracować na czarno, by mieć więcej kasy. ZUS musi inwestować pieniądze w jakies akcje np. Spółek państwowych, by zlikwidować dług, a w późniejszym czasie pomiejszać składki, by pracownik dostawał jak najwiecej, bez straty dla pracodawcy.
Saura Tue 29 Dec 2020 10:49PM
Śmieciówki to często jedyne wyjście dla ludzi, by godnie zarobić, zwłaszcza w wolnych zawodach. Wysokie składki i brak perspektywy emerytury odstraszają od UoP, która dramatycznie obciąża pracodawcę. Należy przede wszystkim zluzować z obciążeniami przy UoP.
Adam Baranowski Wed 30 Dec 2020 12:24AM
Umowy cywilne powinny być zawierane wyłącznie z usługodawcami tj. firmami lub spółdzielniami, koszt wykonania usługi nie może być niższy niż płaca minimalna (a powinien być wyższy by promować zatrudnienie, a nie B2B) , a agencje pracy powinny być zdelegalizowane.
Wasze rozwiązanie nic nie zmieni, jak długo śmieciówka jest jedyną alternatywą dla bezrobocia, bo składający donos do PiP zostanie wyrzucony z pracy bez podania przyczyny i obciążony kosztami zaległych składek ZUS.
Katarzyna Wed 30 Dec 2020 10:27AM
Zgoda, że w wielu miejscach łamane są prawa, ale jako pracodawczyni chciałabym, aby PIP miała więcej obiektywizmu w stos. do łamania prawa przez pracowników. Z mojego 30-letniego doświadczenia mogę sporo o tym pisać, ("lewe" zwolnienia w okresie wypowiedzenia, nadużywanie L4 w ciąży, gdzie nie zawsze jest problem, brak odpowiedzialności za błędy w pracy itd.). Po likwidacji 2 stanowisk z zachowaniem procedury sprawa skończyła się w Sądzie Pracy, a my musieliśmy wypłacić odszkodowanie.
Ola Thu 31 Dec 2020 1:15PM
O umowach śmieciowych mogłabym napisać książkę albo doktorat. To się musi skończyć, patologia zmuszania do zakładania samodzielnej działalności gospodarczej (inaczej Cie nie zatrudnimy) i nie ozusowane umowy o dzieło (0 płatnego urlopu i brak chorobowego) tam gdzie ewidentnie występuje stosunek pracy na umowę o pracę (8h dziennie, 5 x w tygodniu w biurze itd). Pracodawcom to się opłaca i jest to dozwolone, trzeba tak zmienić prawo by im się to nie opłacało. Więcej kontroli TAK!
Grzegorz Bojkowski Fri 1 Jan 2021 5:01PM
No i co ma dać zmniejszenie swobody zawierania umów? Ja to raczej proponuję, żeby państwo pinowało tylko tego czy umowa jest dotrzymywana, a nie jak jest zawierana. Jak chcę sobie pracować ponizej minimalnej to czemu mam nie móc? Moje ciało, mój wybór.
Piotr P Tue 5 Jan 2021 1:37AM
Wiele pracodawców (i pracowników!) unika umowy o pracę poniewaz wiąże się ona z monstrualnymi kosztami po obu stronach. Problemem w naszym państwie nie są śmieciówki tylko to, że państwo zabiera 50% kosztów jakie ponosi pracodawca aby kogoś zatrudnić.
Aby pracownik mógł zarobić 2000zł 'na rękę' (co jest kwotą śmieszną w Europie) pracodawca musi zapłacić ponad 3300zł - tj. pracownik musi wygenerować mu zysk przewyższający to 3300.
Andrzej Tue 22 Dec 2020 7:04PM
a czym się różnią umowy o dzieło a umowy zlecenia, czy umowy o pracę. Znam doskonale umowy o pracę, podobno wiele róznicy nie ma pomiędzy umową o pracę, a zleceniem
Robert · Tue 22 Dec 2020 2:28PM
umowy o dzieło to bardzo fajne rozwiązanie (zresztą, vide swoboda zawierania umów) jeśli ktoś od czasu do czasu robi jakieś zlecenia np na strony internetowe, a na co dzień np uczy się lub jest gdzieś na umowie o pracę.
także umowy o dzieło to super narzędzie w pewnych okolicznościach życiowych i wg mnie powinien być przepis który mówi o tym, że nie wolno np. zatrudniać na umowę o dzieło dłużej jak 6 miesięcy i zabezpieczyć go dodatkowymi obwarowaniami, żeby nie było spryciarzy którzy zatrudniają kogoś na 6mcy, potem robią 2 tygodnie przerwy i znowu tą samą osobę zatrudniają na 6 miesięcy na uod.
uod się sprawdza w wielu kontekstach a w innych stosowane jest do pracowniczego wysysku, warto rozdzielić te kwestie. no i zastanowić się nad tym że faktycznie wielu ludzi dostnaie na uop mniej niż na uoz/uod.