Loomio

Temat: NARODOWA APOSTAZJA! Apel do osób nieidentyfikujących się z kościołem

S Strajk Public Seen by 540

Diagnoza sytuacji:

  • Brak gwarantowanego przez państwo prawa do kontroli i wglądu w dane osobowe przetwarzane przez kościół. Kościół ma swojego inspektora ochrony danych osobowych i nie podlega RODO.

  • Brak państwowej procedury wystąpienia z kościoła. Apostazja jest formalnością wewnątrzkościelną, nie unieważnia chrztu, a ilość apostatów nie jest podawana do publicznej wiadomości przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK).

  • Państwo nie prowadzi rzetelnych statystyk dotyczących udziału w praktykach kościelnych. Osławione 90% katolików to mit będący przedmiotem kościelnej ochrony, nieświadomie utrwalany przez media. ISKK podaje dane wybiórczo i przekłamuje trendy. Sama liczba ochrzczonych, 92% podawane przez ISKK, jest kłamstwem – kościół zaniża liczbę ludności Polski do 35,5 mln, by uzyskać takie dane. W rzeczywistości ochrzczonych jest niecałe 33 mln spośród 38 mln Polek i Polaków, co daje niecałe 87%. Do kościoła chodzi 38% (dominicantes wg danych ISKK) spośród 82% zobowiązanych, spośród 87% ochrzczonych, czyli mniej więcej co czwarta Polka i co czwarty Polak.

Realizacja postulatu:

Kampania Same Plusy (sameplusy.info) służy popularyzacji wiedzy na temat związku, jaki istnieje między indywidualnymi wyborami i postawami ludzi a pozycją polityczną kościoła rzymskokatolickiego w Polsce oraz zachęcie do odseparowania się od kościoła we wszystkich obszarach życia prywatnego i społecznego.

Poprzez pokazanie zalet alternatywnych ceremonii niereligijnych zachęcamy, by zaprzestać wspierania instytucji kościoła rzymskokatolickiego, którą uważamy za społecznie szkodliwą. Namawiamy do apostazji. Promujemy pro-równościowe, antydyskryminacyjne, antyprzemocowe inicjatywy i organizacje oraz zachęcamy do wspierania ich działalności. Wskazujemy, jakich postulatów szukać w programach wyborczych partii i obietnicach polityków w zakresie działań zmierzających do realnego rozdziału kościoła od państwa.

Kanały komunikacji – bilbordy, plakaty, wlepki, social media.

Projekt powstał we współpracy zespołu Świeckie Państwo ze stowarzyszeniem Kongres Świeckości i został sfinansowany ze środków fundacji Ogólnopolski Strajk Kobiet.


Rozwiązanie:

Apel do osób nieidentyfikujących się z kościołem:

  • przeprowadźcie apostazję        

  • oprzyjcie się presji i nie chrzcijcie dzieci


    Poniżej możesz:

    • ocenić tę propozycję rozwiązania
      (odpowiadając na pytanie w ankiecie),

    • skomentować tę propozycję rozwiązania lub zaproponować własne rozwiązanie w tym obszarze (korzystając z opcji "Komentarz").

A

Agata ŚK Wed 20 Jan 2021 6:28PM

Nie ochrzczenie dzieci jest zdecydowanie prostsze od przeprowadzenia apostazji. Przydałaby się konkretna ścieżka jak to przeprowadzić.

Item removed

W

Wiktor Mon 11 Jan 2021 6:01AM

Myśle , ze w apelu zamiast „ nie chrzcij dzieci” mogłoby by być „ pozwól swojemu dziecku samemu zdecydować”

DU

Deleted account Sat 9 Jan 2021 6:01PM

W wieku 8-u lat poprosiłam rodziców, aby mnie ochrzcili. Chciałam tak, jak inni. Na własnym przykładzie, z perspektywy czasu mogę ocenić, że potrzeba oferty czegoś w zamian. Szybciutko się zorientowałam, że kościół zaoferował mi jedynie myślenie magiczne, gdzie 100% działania to ja. Gdyby nie ja i Ty, kościół by nie istniał. Jestem przekonana, że nie ma czegoś takiego, jak zinstytucjonalizowana wspólnota duchowa.

DU

Deleted account Sat 9 Jan 2021 10:26AM

Artykuł (fragment) w Krytyce Politycznej

Patrycja Wieczorkiewicz

Z Kościołem powinno się postąpić zgodnie z naukami Chrystusa: wyciąć jak złe drzewo i rzucić w ogień”. Oto moja droga od małego podkarpackiego miasta do porzucenia Kościoła katolickiego i dokonania apostazji w Warszawie.

Nosiłam się z tym od lat. Czułam, że nawet symboliczne zerwanie z Kościołem katolickim przyniesie mi ulgę, pozwoli zrobić krok naprzód na drodze do uwolnienia się od bzdur, którymi karmiono mnie od kołyski. Bzdur, które do dziś sieją spustoszenie w moim życiu osobistym, choć od wczesnego nastolęctwa niewierząca jestem.

„Po co ci to?” – pytała rodzina i znajomi. Apostazjanie sprawia przecież, że zostajemy wykreśleni z oficjalnego rejestru wiernych, ani też nie zdejmuje z nas absurdalnego obowiązku utrzymywania Kościoła z naszych podatków. To odejście z Kościoła na jego zasadach. Jest niczym więcej jak ekskomuniką na własne życzenie.

https://krytykapolityczna.pl/kraj/moja-apostazja-patrycja-wieczorkiewicz/

DU

Deleted account Sat 2 Jan 2021 11:27PM

Bardzo ciekawy artykuł na Onet (fragment):

Prof. Jacek Leociak: będziemy słyszeć jeszcze więcej idiotycznych wypowiedzi biskupów (WYWIAD)

Rewolucja kobiet przyniosła moment uniesienia, antyklerykalnej erupcji: "nie chcemy was, odp...dolcie się". Ale stoimy przed pytaniem, czy ta fala szybko nie opadnie. Kościół ciągle ma przywileje i ma miliony. Nie powinniśmy też lekceważyć siły bezwładu polskiego katolicyzmu – mówi prof. Jacek Leociak* w rozmowie z Onetem.

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/profesor-jacek-leociak-wieczne-strapienie-wywiad/g0mmj2x,681c1dfa

EK

Edward Kasalovitz Thu 11 Feb 2021 9:12PM

Zbytnie uproszczenie. Jednostki się rodzą religijne albo nie. Niereligijny zdania nie zmieni, bez względu na wiek. Wigilie można jeść z rodziną mimo tego.

GM

Grzegorz Mazurkiewicz Sat 2 Jan 2021 9:33PM

Po przejrzeniu dotychczasowych wypowiedzi nasuwają mi się uwagi:

1. Dzielenie ludzi na identyfikujących się i nieidentyfikujących z Kościołem jest zbytnim uproszczeniem. Sądzę, że większość Polaków jest gdzieś pośrodku: wychowani w środowisku religijnym stają się krytyczni wobec Kościoła, albo wobec wiary w ogóle, ale religia pozostaje częścią ich osobistej historii i tożsamości. Odejście od religii jest długim procesem splecionym z dojrzewaniem, zdobywaniem autonomii, niezależności w myśleniu.

Z tej drogi łatwo zawrócić, zwłaszcza gdy obniża się poczucie bezpieczeństwa egzystencjalnego. Część młodych, którzy teraz masowo odchodzą od religii - wróci do niej.

2. Z tego punktu widzenia radosne apele o apostazję, liczniki apostazji itp. budzą moje mieszane uczucia - osobiście przypomina mi to buńczuczność nastolatków, którzy poprzez nonszalancję i radykalizm wypowiedzi i zachowania tak baaardzo chcą podkreślić swoją niezależność od dorosłych, że właśnie ujawniają swoją niedojrzałość. Ma to swój urok, jest nieuniknione, ale dla dużej części społeczeństwa nie będzie przekonujące.

3. Brakuje w przestrzeni publicznej, mediach - szczerej rozmowy o odchodzeniu od religii, o tym, że to nie tylko uwalniające, ale też bolesne, rodzące konflikty wewnętrzne, poczucie utraty czegoś ważnego, konfliktujące z rodziną itd. Wiem, ze są książki o tym, ale one docierają do niewielu osób. Nawet prasa dociera do niewielu osób. Nie wiem, co by mogło dotrzeć - serial? manga dla nastolatków? Może ogłosić konkurs na coś takiego?

4. Bardzo brakuje - znowu - w popkulturze i przestrzeni publicznej - przekonujących alternatyw dla religii - przykładów pokazujących, że moralność, poczucie dobrego, sensownego życia, oswojenie lęku przed śmiercią - są możliwe bez odwoływania się do religii.

EK

Edward Kasalovitz Thu 11 Feb 2021 9:14PM

Wysil się po apostazję, żeby im załamać statystyki. Liczby mówią w tym państwie populistów. Wyślij pieczątkę na licznikapostazji.pl, będzie potwierdzenie.

DU

Deleted account Thu 31 Dec 2020 1:01PM

Wtedy będzie można spokojnie prowadzić edukację seksualną, na historii uczyć jak naprawdę było, ponadto zero rekolekcji, chodzenia do bierzmowania, tylko czas na edukacyjne i atrakcyjne wycieczki oraz zajęcie się normalnymi problemami, a nie wydumanymi. A prawdziwi katolicy będą mieli swoje nauczanie w salkach.

Load More