Temat: KONIEC Z DARMOWYMI STAŻAMI: Równy start

Każdy pracownik powinien być chroniony przed wyzyskiem i dyskryminacją ze względu na wiek (Kodeks Pracy Art. 11)
Niedoceniana, niedostrzegana, „przezroczysta" praca to niewolnictwo XXI wieku. Każda praca ma swoją wartość, należy walczyć o godne płace i warunki dla młodych ludzi. Każdy praktykant lub stażysta ponosi koszty związane z odbyciem stażu: wyżywienie, ubiór, mieszkanie, koszty dojazdu. Bezpłatne praktyki i staże stanowią jawną dyskryminację osób, których nie stać na poniesienie takich kosztów.
Młodzi ludzie są dotknięci pandemią COVID-19 w sposób szczególny. Ich start na rynku pracy okazał się w tym roku bardzo utrudniony lub niemożliwy. Programy stażowe i wdrożeniowe są potrzebne, ale każdy powinien mieć do nich dostęp na równych i sprawiedliwych warunkach.
Rozwiązanie:
Równy start: Należy przyznać prawo do zasiłków dla bezrobotnych młodym ludziom poszukującym pierwszej pracy (ze względu na zbyt elastyczny rynek pracy, niewielu ma szansę na UoP).
Poniżej możesz:
ocenić tę propozycję rozwiązania (odpowiadając na pytanie w ankiecie),
-
skomentować tę propozycję rozwiązania lub zaproponować własne rozwiązanie w tym obszarze (korzystając z opcji "Komentarz").
Dominik Tue 22 Dec 2020 9:53PM
Ktoś napisał, że nie, bo nie można robić kolejnego programu socjalnego 500+
Więc może zawęzić 500+ bo znaczna część ludzi, którzy z niego korzystają tego nie potrzebują, a przeznaczyć właśnie dla młodych wchodzących na rynek pracy? O którą swoją drogą teraz ciężko w kryzysie

Kris Tue 22 Dec 2020 11:19PM
Jestem za wsparcie, aby sam sobie wykreował pracę, nie za zasiłkiem. Zawsze niestety części się nie uda. Tak już jest.
ciekawy swiata Wed 23 Dec 2020 12:16AM
zmuszenie przedsiębiorców do płatnych staży spowoduje dokładnie odwrotny skutek: nie będą ich organizować. byłem na bezpłatnym stażu w roku 2000 kiedy bezrobocie byli o wiele wyższe niż obecnie. w niedługim czasie pracodawca mnie zatrudnił. młodzi ludzie nie potrzebują pewności zatrudnienia, potrzebują dużych możliwości zatrudnienia i elastyczności w jej zmianie

Weronika Matyka Wed 23 Dec 2020 12:50AM
Może 15 lat temu ukończenie studiów dawało stabilne zatrudnienie. Mam 20 lat, studiuję dziennie na dwóch kierunkach i prowadzę firmę której poświęcam około 3/4 etatu pracy - patrzę na moich „znajomych”, którzy studiują dziennie na jednym kierunku i narzekają na brak czasu... Studia zajmują ok. 8-10 h ćwiczeń i 3-5 h wykładów (max 15 h/ tydzień). Jestem przeciwna płaceniu za to, że ktoś nie ma pracy. Koniec z bezpłatnymi stażami - tak, zasiłki NIE. Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz

Paweł C / Klub Hebrajski Wed 23 Dec 2020 8:00AM
praca to praca (a więc poświęcony temu wysiłek i czas) i nie zmieni tego nazwa "staż". przykre jak w niektórych dziedzinach trzeba przejść darmową orkę i pożyczać od rodziców lub z banku
Paweł Kaczmarczyk Wed 23 Dec 2020 10:15AM
Im mniej zasiłków tym lepiej. Sorry ale naprawde mam dość ludzi żyjących na mój koszt. Powinno się obniżyć podatki, ułatwić ludziom dostęp do pracy i równy start. Dla młodych których rodzice nie są w stanie wesprzeć w starcie w dorosłe życie, powinna być na przykład fundacja. Niech firmy i ludzie wspierają wedle woli i uznania. Ponadto stażyści to jst trochę kłopot zanim zaczną się do czegoś nadawać, I to też nie wszyscy.
Agata Kloch Wed 23 Dec 2020 12:48PM
Szukanie pracy w zawodzie świeżo po studiach to był koszmar. Wylądowałam w branży, w której dostałam UoP wzamian za moje umiejętności, ale nie za warsztat, jaki się za nimi krył. Jeśli bym na początku została w wyuczonym zawodzie, to musiałabym ogarniać śmieciówki, zlecenia, założyć własną jednoosobową działalność bez gwarantu stałego zatrudnienia, mimo, że jestem wykwalifikowaną pracowniczką. Najgorsze doświadczenie zawodowe do tej pory.
Noemi Szymula Thu 24 Dec 2020 2:10AM
Kolejne zasiłki nie są rozwiązaniem problemu darmowych staży. Rozwiązaniem problemu darmowych staży jest zakaz robienia darmowych staży.
Krzysztof Wesołowski Thu 24 Dec 2020 9:52PM
Jeśli nie stworzymy warunków w których pracodawcy konkurują między sobą o studenta, czy absolwenta czy ogólnie kandydata to żadne regulacje nie pomogą.
Dużo lepsze niz zasiłek po szkole/studiach byłoby ułatwienie szukania pracy już w trakcie.

Roman Fri 25 Dec 2020 10:19AM
Wprowadzenie zasiłku dla ludzi poszukujących pierwszej pracy może ich zdemobilizować do szukania tej pracy. Co prawda zasiłek to są niewielkie pieniądze, ale dla wielu osób to będzie wystarczająco duża kwota, żeby przedłużyć sobie okres dolce far niente, nawet jeśli nie mieliby kłopotów ze znalezieniem posady. Jestem przeciw.
Jakub Fri 25 Dec 2020 1:05PM
Staż może być bezpłatny jeśli jest w ramach nauki (szkoły/studiów), ale w innych przypadkach już nie. Za pracę należy się zapłata, choćby w postaci pensji minimalnej. Odrębną kwestią jest na jakim poziomie ta płaca minimalna powinna być ustalona.
Maria Sat 26 Dec 2020 1:33AM
Dobrze, bo młodzi ludzie nie mogą znaleźć normalnej pracy (po pandemii będzie jeszcze gorzej, bo kryzys).
Patryk Szynkowski Sat 26 Dec 2020 8:02PM
Dzięki takiej poduszce bezpieczeństwa młodzi pracownicy swój czas będą spędzać na szukaniu godnej pracy. Oczywiście jest to tylko powierzchowne rozwiązanie, moim zdaniem prócz tego powinniśmy tworzyć miejsca pracy-SPÓŁDZIELNIE-, żeby ci młodzi pracownicy mieli w ogóle gdzie pracować. Poza tym spółdzielnie są jednymi z bardziej produktywnych i lepszych dla człowieka modelów biznesu.❤️

Karolina Sat 26 Dec 2020 9:17PM
Kolejne zasiłki to nie jest rozwiązanie. Rozwiazaniem jest wyszkolenie młodych, państwo powinno płacić za staże. Zwłaszcza w najbardziej renomowanych firmach i instytucjach naukowych , by ci którzy są fachowcami w swoim zawodzie, przekazywali swoją wiedzę kolejnym pokoleniom.
Mad Cyclist Mon 28 Dec 2020 8:15AM
Wejście na rynek pracy bywa bardzo stresujące. Należy dobrze rozważyć kwestię przyznania dofinansowania dla osób poszukujących swojej pierwszej pracy i stworzyć katalog celów na które należy wydatkować środki, tak by nie powodować patologii. Warto by również w tym kontekście związać młodych pracowników z miejscem pracy (np 2-3 lat w przypadku administracji państwowej, gdyż jest ogromna rotacja kadr w tym sektorze, a nowozatrudnieni pracują czasem niecałe pół roku i uciekają dalej).
Grzegorz Bojkowski Mon 28 Dec 2020 9:16PM
"Każda praca ma swoją wartość.." nie prawda, np. wykopywanie a potem zasypywanie dołu w ziemi nie jest nic warte, wartościowa praca to taka która wytwarza dobrobyt
Tomasz Tue 29 Dec 2020 7:41AM
Tak dla walki z nieodpłatnymi stażami - zdecydowane NIE dla zasiłków.
Egofidelis Tue 29 Dec 2020 8:08AM
Rozwiązanie dla leniwych, kontr-produktywnych i akreatywnych. Społeczeństwo takich nie potrzebuje.
Piotr Morun Mon 4 Jan 2021 3:34PM
Zaczynanie kariery zawodowej od zasilku nie jest najlepszym pomyslem

Piotr P Tue 5 Jan 2021 1:31AM
Propozycje dalszego rozdawnictwa kolejnym grupom (po 500+, itd) to krok w tył a nie do przodu.
Nie da się ustawą lub zasiłkiem rozwiązać problemu ze znalezieniem pierwszej pracy. Rozwiązanie ma bardzo dużo 'dziur' - jak długo taki darmowy zasiłek miałby być przyznawany i dlaczego tyle? Co w zasiłku motywuje do szukania pracy, a nie siedzenia w domu i pobierania pieniędzy bez wysiłku?

Mikołaj Tue 22 Dec 2020 6:06PM
zgoda ponadto, znowu tworzymy jakieś prawo które będzie tylko na papierze. Może po prostu egzekwować już istniejące, co robi inspekcja pracy? dlaczego związki zawodowe są utrzymywane z budżetu i dbają o polityków a nie pracowników. Egzekwowanie obecnych praw było by wyśmienitym startem. Czemu w instytucjach państwowych np sprzątaczki mają świecówki, dlaczego pozwalamy aby w firmach skarbu państwa pracownicy byli zmuszani do samozatrudnienia (stewardessy w LOT).
Noemi Szymula Thu 24 Dec 2020 12:55PM
Dzięki za poruszenie problemu osób 50+. Moja matka po utracie pracy w wieku 49 lat nie mogła już żadnej znaleźć do czasu emerytury. A miała wysokie kwalifikacje i dobre CV. Takich kobiet jak ona jest mnóstwo.
Nadia Oleszczuk Mon 4 Jan 2021 3:00PM
Część ze wspomnianych problemów została już poruszona w innych rozwiązaniach przygotowanych przez RK. Kwestia osób 50+ jest bardzo ważna oraz nie zostanie przez RK pominięta. Zgadzam się, śmieciówki w zakładach finansowanych z budżetu samorządowego lub państwowego to spory problem! Podobnie sytuacja stewardess w LOT. 2. Jest wiele raportów, które pokazują, iż śmieciowe zatrudnienie skutkuje patologiami na polskim rynku pracy. Chociażby niedawno wydany raport: http://instrat.pl/zbieg-raport-zus/. Jesteśmy drugim krajem w UE z największym odsetkiem osób zatrudnionych na umowach czasowych (zaraz po Hiszpanii).
Andrzej Tue 22 Dec 2020 6:46PM
praca dla mlodych, ale też nie zapominajmy o osobach niepełnosprawnych, starszych, którzy też potrzebują

Kris Tue 22 Dec 2020 11:22PM
Zasiłek powinien być ściśle związany z sytuacją losową, która ogranicza zdolność podjęcia pracy. Uważam, że system powinien stymulować znajdowanie pracy lub podejmowania samodzielnie pracy. Wsparcie w tym zakresie tak (szkolenia, dotacje, możliwość bezzwrotnej pożyczki pod warunkami). Zdecydowanie przeciw zasiłkowi.
Agata Kloch Wed 23 Dec 2020 12:56PM
Do tego skończmy z bezpłatnymi stażami, z bezpłatnymi praktykami. Przez dwa lata, żeby "mieć wpis do CV" albo "dostać referencje" tłumaczyłam symultaniczne konferencje naukowe, wiadomości dla radia, materiały do muzeów, materiały dla urzędu miasta, abstrakty do magazynów wydawanych przez uczelnie.
Grażyna Czarnecka Thu 24 Dec 2020 5:55AM
Staże opłacane przez Urząd Pracy to właściwie darmowa siła robocza. Pracownik i to czasem w pełni wydajny zarabia około 1000 zł. Dla mnie to czysta patologia. Problemem są składki na ZUS a w budżetówce brak etatów.
Noemi Szymula Thu 24 Dec 2020 12:56PM
Absolutnie! Staże za 1000 zł nie pozwalają w żaden sposób się utrzymać.

Roman Fri 25 Dec 2020 10:26AM
Byłbym gotów zaakceptować taki pomysł po wprowadzeniu pewnych warunków, w tym takiego, że zasiłek otrzymuje osoba, która co najmniej 6 miesięcy aktywnie poszukuje pracy. Bezwarunkowy zasiłek po zgłoszeniu się do Urzędu Pracy to nie jest dobre rozwiązanie dla osoby wchodzącej na rynek pracy. Poza tym, jeśli taka propozycja miałaby jednak zyskać uznanie, to proponowałbym nie nazywać tego zasiłkiem dla bezrobotnych i nie wrzucać do jednego worka ze świadczeniem dla osób, które pracę straciły. Inna nazwa, osobno ustalona kwota (do rozstrzygnięcia jest jej wysokość), pewne warunki wstępne i tylko ta sama instytucja (Urząd Pracy) jako płatnik. Taką propozycję mógłbym poprzeć.
Andrzej Fri 25 Dec 2020 11:16PM
jestem osobą niepełnosprawną z orzeczeniem o niepełnosprawności, mam 56 lat nie moge znaleść pracy aby sobie dorobić z powodu niepełnosprawności a konkretnie z powodu niedosłuchu, albo z powodu zwyrodnienia kręgosłupa, RZS, często odmowa jest nawet przy pracy zdalnej. Mam już oczywiście już swój staż pracy, ale z renty inwalidzkiej trudno się utrzymać za 1000 zł miesięcznie. Jest ewentualnie od pomocy OPS, ale tylko w postaci zasiłku celowego, który mi się należy co 3 miesiące
Aneta Sun 27 Dec 2020 12:54PM
Trudniej maja osoby 26-50 lat, a nie osoby w wieku studenckim ze znizkami 50% i wynagrodzeniem wolnym od zusu. Nie zgadzam sie na dodatkowe zasilki dla osob, ktore i tak sa do pracy przyjmowane w pierwszej kolejnosci bo sa mlode. Skad pieniadze na te zasilki? Na jakiej podstawie takie zasilki? Mozna "szukac pracy" i trzy lata i nie podejmowac pracy w sklepie, magazynie, bo sie przeciez studia konczylo i celuje sie "wyzej". To rodzenie kolejnych nieaprawiedliwosci. Wiele firm oferuje staze, po ktorych gwarantuje zatrudnienke i to z dobra pensja. Stazu w ramach praktyk studenckich tez bym nie krytykowala. Problem zaczyna sie gdy na niemal pelnowymiarowym bezplatnym stazu przez rok jest 10 osob a tylko jedna dostaje potem prace. Z czego te 9 ma sie utrzymac? To jest niesprawiedliwosc bo sie wybiera miedzy ryzykiem bezplatnego stazu a zarabianiem np.na magazynie ale bez widokow na rozwoj. Na pewno jednak nie uruchamialanym kolejnych zasilkow, socjali i placenia ludziom za to, ze nie pracuja pienoedzy branych niewiadomo skad. Bo po co wtedy w ogole pracowac? Na zasillach mozna zyc...
Nadia Oleszczuk Mon 4 Jan 2021 3:07PM
Bezpłatne staże zmniejszają znaczenie wyższego wykształcenia i zwalniają rząd/pracodawcę z odpowiedzialności za pracownika. Niskie płace lub brak płac dla młodych ludzi to dyskryminacja ze względu na wiek. Należy jasno określić, czym jest “staż”, a czym są “praktyki” i przeciwdziałać “stażom” traktowanym jako substytut pracy. “Umowa o pracę na okres próbny” nie powinna być zastępowana umowami cywilnoprawnymi/o praktyki absolwenckie. Bardzo często praca wykonywana przez studentów podczas programów stażowych podlega wymaganiom podobnym do tych, które występują w przypadku pracy najemnej. Możliwość zatrudnienia osób w dowolnym wieku w ramach „stażu” (często traktowanego jako substytut okresu próbnego) ogranicza w dużym stopniu możliwość zatrudniania pracowników pełnoetatowych. Nieopłacani stażyści stanowią część nowej kategorii pracowników, którzy przez swój niestabilny status społeczny są szczególnie podatni na praktyki wyzysku. Co więcej, darmowe staże i praktyki stanowią formę wykluczenia ekonomicznego – tylko dobra sytuacja finansowa pozwala młodemu człowiekowi na ich podejmowanie. W Polsce młodzi ludzie są zainteresowani odbyciem stażu, ale wielu z nich rezygnuje ze względu na zbyt niskie wynagrodzenie.
zbyszek3925 Sat 22 May 2021 3:05PM
Ciekawa dyskusja. Cieszy że po mimo większości młodych osób(tak mniemam), większość jest za "wędką nie rybką". To daje nadzieję. Również uważam, że za nic nie wolno płacić.
Za staż powinno się płacić(ile ?). Pracodawca powinien mieć możliwość i obowiązek, w ciągu do dwu tygodni (?), muc zaproponować stażyście zmianę kierunku zatrudnienia. Także stażysta w ciągu do 2-uch tygodni(?), mógłby zrezygnować. Wskazane obu przypadkach, komunikacji pracodawca, wyznaczony lider a stażysta, powinna być częsta. W tym czasie lub na początku stażu, pracodawca powinien się określić, czy stażysta ma szansę na UoP. Z drugiej strony, czy nie lepiej by było aby zamienić staż na okres próbny UoP . Generalnie czy nie znieść stażu, na okres próbny, wydłużony np.do 4 - 6mcy (?) tylko dla osób wchodzących pierwszy raz "na rynek pracy"?
Szymon · Tue 22 Dec 2020 5:52PM
Przede wszystkim panuje pogląd, ze osoby młode maja problem z zawieraniem umów o prace, który w moim odczuciu nie jest aż tak powszechny jak np. Problem słabej jakości miejsc pracy (wynagrodzenie nieadekwatne do wykonywanej pracy, brak standardów bhp, narażenie na mobbing, dyskryminacje lub powszechne łamanie prawa pracy np. W zakresie czasu pracy) Na jakie badania powodują się autorzy OSK twierdząc, ze umowy o prace są poza zasięgiem oraz w jaki sposób zasiłek ma wpłynąć na zminimalizowanie tego zjawiska? Bez wątpienia płynne formy zatrudnienia to problem dla młodych, nie pozwalają na stabilizację i nie dają statusu pracownik, co ma swoje formalnego-prawne konsekwencje. Nowe mechanizmy płynnych form zatrudnienia to postulat o wiele bardziej trafny niż system zasiłków. Obok osób bardzo młodych wciąż problemem rynku pracy jest sytuacja osób po 50 roku życia. Ich rynkowe miejsce być może poprzez pandemie zmieni się i tu jest duże wyzwanie we wsparciu w zdobywani nowych kwalifikacji oraz stwarzaniu takich reguł, które będą zachęcać pracodawców do zatrudnia takich osób.